Glamping, eko, silent travel? Jak wykorzystać nowe trendy w hotelarstwie w 2024/2025 r. i… zarobić?
Działamy w branży budowy domów od 1995 r. i cały czas uważnie obserwujemy trendy. Te, które pojawiają się od kilku lat, wyjątkowo sprzyjają budownctwu modułowemu i idei domów mobilnych na wynajem. Dlaczego? A przede wszystkim: jak to wykorzystać w swoim biznesie?
Glamping – jak camping, ale… bardziej zyskowny
Ciekawe dane Global Market Insight pokazują, że rynek glampingu rośnie w zaskakującym tempie. W 2021 r. był wart na świecie 0,81 bln. $, dziś (w 2024 r.) to ok. 1 bln, a według prognoz do 2032 r. ta wartość ma się podwoić.
To biznes wyjątkowo odporny na zawirowania ekonomiczne. Nwet w przypadku lockdownów turyści, którzy nie mogli ruszyć do Egiptu wybierali glamping w odległości kilkudziesięciu czy kilkuset km od domu. Raport pokazuje coś jeszcze: o ile jurty, namioty czy domki na drzewie są bardzo medialne i to o nich mówi się najwięcej w kontekście glampingu, to mimo wszystko ilościowo najwięcej w tej kategorii jest różnego rodzaju mobilnych domków.
Trendy w hotelarstwie 2024/2025: eko-podróże
Jeszcze kilkanaście lat temu eko-podróże kojarzyły się z hippisami wędrującymi po górach. To już przeszłość! Dziś nawet korporacje w ramach społecznej odpowiedzialności biznesu zamiast wyjazdów do Tajlandii chętnie chwalą się wyjazdami integracyjnymi, podczas których pracownicy uczą się bartnictwa czy kąpią się w zimnym jeziorze. Tak zwane „zrównoważone” podróże są dziś odmieniane przez wszystkie przypadki, a 81 proc. turystów deklaruje, że im na nich zależy. Wystarczy działka w urokliwym miejscu i kilka domków, by czerpać zyski z tego trendu w hotelarstwie. Domek szkieletowy z drewna lub ocieplony wełną domek mobilny świetnie się do tego nadaje. Warto przy okazji dodać, że według brytyjskiej organizacji Make UK Modular, domy modułowe z ociepleniem wełną mineralną na tle trdycyjnego budownictwa przynoszą średnio 800 funtów oszczędności rocznie w kosztach ogrzewania. To dobra wiadomość dla właściciela takiego biznesu, ale też wyróżnik marketingowy dla tych podróżnych, którym bliska jest idea „zielonego” podróżowania.
Podróże w 2024/2025 r.? Byle było cicho…
Wreszcie ostatni trend w hotelarstwie i turystyce. Prestiżowy magazyn podróżniczy Condé Nast nazywa go enigmatycznie „silent travel”. O co chodzi? Condé Nast tłumaczy: coraz więcej z nas każdego dnia słucha podcastów, muzyki z serwisów streamingowych, audiobooków. Niektórzy słuchaja czegoś praktycznie przez cały czas! Czy to źle? Ocenę pozostawmy psychologom, natomiast coraz więcej oosób szuka w czasie wakacji odskoczni od codziennego jazgotu. Ukojenia nie znajdują w sieciowym hotelu ani w hostelu w centrum miasta, lecz w „cabin in the woods”, czyli swojskiej chatce w głuszy.
– Wśród drzew dość trudno jest postawić tradycyjny dom. Łatwiej jest z domkiem holenderskim o powierzchni 24 m2, który można przywieźć na miejsce. – mówi Krzysztof Rydziński, dyrektor sprzedaży Europacampers, producenta takich domków. W ofercie są trzy w takim metrażu:
- Inspirowany skandynawską architekturą N2-24 z dużymi przeszkleniami;
- Przypominający tradycyjną, górską chatkę U2-24 z ciekawym rozwiązaniem wewnątrz: antresolą, która pozwala spać wśród śpiewu ptaków i drzew.
- Klasyczny C2-24 o prostej konstrukcji.
Zapraszamy do kontaktu. Chętnie przedstawimy szczegółową specyfikację i sporządzimy indywidualną wycenę.